Postanowiłem zebrać najczęściej pojawiające się pytania dotyczące grzejników (FAQ czyli Frequently Asked Questions) i postaram się na te pytania w miarę przejrzyście odpowiedzieć.
Przy okazji zauważyłem, że większość moich rozmówców to kobiety, które z reguły są bardziej dociekliwe niż mężczyźni i często lepiej przygotowane do rozmowy :-) Wydaje mi się, że powodem jest większe zaangażowanie kobiet w urządzanie domu czy mieszkania. Facet z reguły wykręca się brakiem czasu, no i w końcu ktoś musi zapracować na kobiece "fanaberie".
Ale do rzeczy.
1. Mam pokój o powierzchni 30m2; jaki duży grzejnik będę potrzebowała?
Pytanie typu: Jadę na wakacje, jakie ciuchy mam spakować?
Za mało szczegółów aby jednoznacznie i fachowo odpowiedzieć na to pytanie. Zapotrzebowanie mocy grzewczej zależy m.in. od kubatury pomieszczenia (czyli powierzchnia x wysokość), powierzchni przeszklonej, współczynnika przenikania ciepła przez ściany i okna, usytuowania względem stron świata, przeznaczenia pomieszczenia, parametrów instalacji grzewczej (temperatura zasilania i powrotu).
Jeżeli nie chcemy zagłębiać się w szczegóły co robi większość instalatorów a nie posiadamy projektu instalacji proponuję metodę uproszczoną. Dobieramy moc grzejnika wg poniższej tabeli i mnożymy razy powierzchnię pomieszczenia:
- dom parterowy bez izolacji (współczynnik przenikania ciepła k = 1,2–1,5 W/m2K) 150–200 W/m2
- dom piętrowy jw. 130–150 W/m2
- dom parterowy słabo izolowany (współczynnik przenikania ciepła k = 0,7 W/m2K) 100 W/m2
- dom piętrowy jw. 90 W/m2
- dom parterowy dobrze izolowany (współczynnik przenikania ciepła k =0,3 W/m2K) 70 W/m2
- dom piętrowy jw. 70 W/m2
Ww. wartości zapotrzebowania na ciepło należy traktować jako bardzo przybliżone. Nie zastąpią one obliczeń wykonywanych przez projektanta instalacji ale mogą się przydać np. przy wymianie jednego z grzejników w budynku.
2. Chciałabym wymienić grzejnik płytowy na dekoracyjny, co Pan może zaproponować?
Najpierw parę pytań:
- jaki duży jest istniejący grzejnik czyli jego wysokość, długość i głębokość; głębokość grzejnika jest ważna ze względu na jego budowę (jednopłytowy typ 10, jednopłytowy z radiatorem typ 11 itd.; więcej tutaj)
- sposób podłączenia grzejnika: boczne, od dołu z lewej lub prawej strony, od dołu centralnie
- czy w grę wchodzi przeróbka instalacji czyli zmiana usytuowania przyłączy do grzejnika
- jakie jest ciśnienie w instalacji grzewczej ( w domu jednorodzinnym z reguły nie przekracza 3 bary, w budynkach wielorodzinnych, szczególnie wysokich, może dochodzić do 10 barów)
- jeżeli grzejnik zamontowany jest w budynku wielorodzinnym to czy posiada podzielnik ciepła
Znając odpowiedzi na ww. pytania dobieram grzejnik dekoracyjny biorąc pod uwagę wymagania klienta (wymiary, wzornictwo, kolor, akcesoria) oraz uwarunkowania techniczne instalacji.
Po pierwsze ciśnienie robocze grzejnika. Część grzejników dekoracyjnych przystosowana jest do pracy przy maksymalnym ciśnieniu 3 -4 bary i z reguły nie nadają się one do budynków wielorodzinnych (np. Komex Victoria czy Irsap Step). warto porozmawiać z administracja budynku i dowiedzieć się jakie jest ciśnienie robocze w instalacji.
Następnie sprawdzam w katalogu grzejników płytowych jaka jest moc istniejącego grzejnika dla parametrów instalacji 75/65/20oC i szukam w katalogu grzejnika dekoracyjnego o takiej samej lub nieco większej mocy dla tych samych parametrów instalacji co grzejnik płytowy biorąc pod uwagę jego maksymalne wymiary jakich zażyczył sobie klient. Muszę tutaj zaznaczyć, że moc grzejników dekoracyjnych jest z reguły niższa niż grzejników płytowych o tych samych wymiarach. Szukam więc grzejników tzw. podwójnych (np. Komex Rene podwójny lub Vasco Carre typ CPVN2).
Jeżeli klient nie chce zmieniać usytuowania przyłączy do grzejnika to wybór jest mocno ograniczony. Lepiej więc zrobić małą "demolkę" i doprowadzić przyłącza do nowego grzejnika zgodnie z zaleceniami producenta.
Mając wybrany rodzaj przyłącza dobieram armaturę grzejnikową. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Na koniec dodam, że nie do wszystkich grzejników dekoracyjnych można zamontować podzielnik ciepła a nawet jeśli można to jest on wątpliwą "ozdobą". W tej sytuacji lepiej jest zrezygnować z podzielnika i rozliczać pomieszczenie ryczałtowo od powierzchni.
3. Jaka jest gwarancja na grzejniki?
Okres gwarancji zależy od producenta grzejnika i wynosi z reguły 5 - 10 lat. Gwarancja obejmuje wady wynikające z winy producenta, ujawnione w trakcie trwania gwarancji. Nie obejmuje natomiast uszkodzeń, które powstały wskutek niewłaściwego użytkowania, przechowywania, transportu, nieprawidłowego montażu, konserwacji, samodzielnych przeróbek, nieprawidłowego wykonania instalacji c.o. lub zastosowania wody niezgodnej z obowiązującą normą oraz zastosowania wyrobu niezgodnie z jego przeznaczeniem.
Chciałbym zwrócić uwagę, że gwarancja na grzejniki stalowe, w tym najbardziej popularne grzejniki płytowe, jest nieważna jeżeli grzejniki zostaną zainstalowane w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności (np. baseny), z oparami związków chemicznych w powietrzu (zakłady fryzjerskie, pralnie chemiczne itp.) oraz w otwartych instalacjach c.o. (np. stare instalacje grawitacyjne).
Podstawą do reklamowania grzejnika jest karta gwarancyjna a jeżeli takowej nie ma to dowód zakupu, najlepiej faktura VAT.
4. Czym się różnią grzejniki kupowane w markecie od grzejników kupionych w sklepie instalacyjnym lub od instalatora
Dobre pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Nie interesuję się tym co sprzedają markety budowlane i nigdy nie kupiłbym tam grzejnika czy kotła.
Dobre kilka lat temu miałem okazję porównać dwa grzejniki, które klienci kupili w markecie i następnie pojawili się w moim sklepie stacjonarnym (sklep zamknąłem w 2014r.) zdziwieni, dlaczego u mnie jest tak drogo. Postanowiłem sprawdzić co jest przyczyną tak znacznej różnicy w cenie "tych samych" grzejników.
Zważyłem dwa grzejniki płytowe o tych samych wymiarach i typach (typ 22, 600x1200mm) i okazało się, że różnica w wadze wyniosła kilka kilogramów. Grzejnik marketowy był zdecydowanie lżejszy co świadczyło o tym, że został wykonany z blachy stalowej o mniejszej grubości co ma znaczenie dla trwałości grzejnika. Innych różnic nie byłem w stanie sprawdzić (jakość powłoki lakierniczej, rzeczywista moc grzewcza itp.) a na pewno miały one także wpływ na cenę.
Drugi przypadek dotyczył grzejników łazienkowych jednej z polskich firm. Tym razem powodem różnicy cenowej była mała zmiana w konstrukcji grzejnika. Mimo, że obydwa grzejniki nazywały się tak samo grzejnik marketowy miał mniej poziomych rurek (szczebelków) a więc i mniejszą moc.
Teraz producenci grzejników nie robią tego typu błędów i do marketów sprzedają grzejniki o innych nazwach czy markach handlowych. Poza tym sprzedaż internetowa sprawiła, że ceny w marketach nie są już tak konkurencyjne.
Kupując towar w markecie budowlanym warto dobrze przyjrzeć się co kupujemy, o jakich parametrach i na jakich warunkach gwarancyjnych i porównać to z towarem sprzedawanym w sklepie stacjonarnym bądź internetowym.
sobota, 2 lipca 2016
środa, 11 maja 2016
Płacić, nie płacić ?
Zajmuję się techniką grzewczą i instalacyjną od ponad dwudziestu lat. Oprócz sprzedaży towarów i wykonywania usług o czym piszę na swojej stronie internetowej www.multimex.com.pl zajmuję się także doradztwem związanym z zagadnieniami ogrzewania czyli obliczaniem zapotrzebowania na ciepło, doborem grzejników i armatury grzejnikowej, przygotowaniem zestawienia materiału potrzebnego do prawidłowego wykonania instalacji, rozwiązywaniem problemów związanych z wadliwie wykonaną i źle działającą instalacją c.o.
Ponieważ prowadzę sklep internetowy otrzymuję szereg zapytań dotyczących doboru grzejników. Zakładam, że klient, któremu udzielam fachowych, profesjonalnych porad zakupi u mnie towar. Ceny w sklepie internetowym są widoczne a więc klient doskonale orientuje się za ile kupi u mnie grzejniki czy armaturę grzejnikową. Ma możliwość porównania cen z innymi sklepami internetowymi. Jeżeli ceny w moim sklepie nie odpowiadają klientowi może zwrócić się z zapytaniem do innego sklepu i tam uzyskać poradę czy otrzymać gratis obliczenia.
Do czego zmierzam? Otóż wykonanie obliczeń na zapotrzebowanie ciepła dla domu jednorodzinnego, który nie posiada projektu instalacji c.o., zajmuje nawet kilkanaście godzin pracy. W przypadku doboru grzejników na podstawie gotowego projektu z obliczeniami trzeba na to poświęcić do kilku godzin gdyż z reguły klienci mają swoje indywidualne wymagania dotyczące grzejników i najczęściej proszą o kilka propozycji. A więc poświęcam swój czas, angażuję swoją wiedzę, przygotowuję ofertę i czekam. Właściwie to w 90% przypadków czekam nadaremnie gdyż klient mając gotowe zestawienie wertuje strony internetowe w poszukiwaniu najtańszej oferty na postawie mojego zestawienia a więc na podstawie mojej niezapłaconej pracy.
W związku z tym pytam, czy za pracę powinno się płacić czy nie? Czy jeśli idziemy do prywatnego lekarza lub prawnika to otrzymujemy darmową usługę. Nie jest to do pomyślenia chociaż często za 10-minutową wizytą u lekarza płacimy minimum 100,00 zł.
Ale w internecie można, jest się anonimową osobą. Poza tym klienci internetowi uważają, ze nikt im łaski nie robi. Jak ja odmówię darmowej pracy to znajdą dziesiątki innych "frajerów". I to jest nieuczciwa postawa.
Jeżeli klient kupuje towar w sklepie internetowym to powinien w nim otrzymać darmową poradę ale nie fachowe obliczenia instalacji czy dobór grzejników do całego domu za friko.
Ponieważ nie godzę się na darmową pracę oznajmiłem to klientom sklepu na swojej stronie internetowej. W przypadku zakupu towaru w moim sklepie zapłata za moją pracę zostanie odjęta od ceny towaru. Tak więc dla klienta będzie to nadal darmowa usługa. Jeżeli natomiast klient kupi towar w innym sklepie to będzie miał gotowe zestawienie towaru, z którym może poszukać najtańszej oferty. I za to zestawienie powinien zapłacić.
Wiem, że trudno pogodzić się z faktem wynagradzania fachowca za jego pracę bo prawie każdy chce kupić towar jak najtaniej. Piszę prawie gdyż trafiają się klienci rozumiejący, że moja praca jest warta wydanych pieniędzy. Nadal będę powadzić bloga z poradami dla klientów, traktuję to jak hobby i mam nadzieję, że część czytelników bloga wykorzysta moje porady przy urządzaniu domu czy próbach uporania się z problemami z instalacją c.o.
Przy okazji podam przykładowe porównanie w przypadku doboru grzejników dla piętrowego domu o powierzchni 200m2, w którym zamontowane będzie 12 grzejników (10 płytowych i 2 łazienkowe):
Decyzja płacić czy nie płacić należy do Ciebie czytelniku :-)
Na koniec prawdziwa historyjka zasłyszana w jednym z salonów sprzedaży grzejników (też taki kiedyś miałem ale m.in. z ww. powodów musiałem go zamknąć). Otóż do właściciela salonu przyszła klientka w sprawie doboru grzejników do całego domu. Oczywiście zapewniała, że grzejniki kupi właśnie w tym sklepie. Przychodziła wielokrotnie bo za każdym razem zmieniała koncepcje, typy i kolory grzejników. Właściciel spokojnie doradzał, liczył, wyceniał. W międzyczasie od zaprzyjaźnionych firm dowiedział się, że wspomniana klientka zdążyła już odwiedzić te firmy w podobnej sprawie. Postanowił więc "wyciąć numer" klientce. Po ostatecznym ustaleniu typów grzejników przedstawił ofertę w postaci zestawienia grzejników z numerami katalogowymi, bez szczegółowego opisu. W ofercie poczynił kilka drobnych zmian; mianowicie zmienił kody kolorów części grzejników z koloru antracytowego na różowy. Klientka, myśląc, że jest cwana, zabrała zestawienie obiecując zamówić grzejniki ale nie dodała, że zrobi to w sklepie internetowym, który zaproponuje najniższą cenę. Tak też zrobiła. Nikomu w sklepie internetowym nie przyszło na myśl, że ktoś chce zamówić grzejniki w takim właśnie kolorze. Kiedy otrzymała grzejniki w pięknym różowym kolorze o mało nie dostała zawału. Nie mogła mieć pretensji do sklepu internetowego ani właściciela salonu z grzejnikami. Nie wiem jak sprawa się zakończyła ale myślę, że na długo pozostała w pamięci tej pani.
Oczywiście nie polecam nikomu robienie takich numerów klientom ale myślę, że obustronna uczciwość popłaca. Warto o tym pomyśleć gdyż zakup grzejników do domu czy mieszkania to inwestycja na ładnych parę lat.
Ponieważ prowadzę sklep internetowy otrzymuję szereg zapytań dotyczących doboru grzejników. Zakładam, że klient, któremu udzielam fachowych, profesjonalnych porad zakupi u mnie towar. Ceny w sklepie internetowym są widoczne a więc klient doskonale orientuje się za ile kupi u mnie grzejniki czy armaturę grzejnikową. Ma możliwość porównania cen z innymi sklepami internetowymi. Jeżeli ceny w moim sklepie nie odpowiadają klientowi może zwrócić się z zapytaniem do innego sklepu i tam uzyskać poradę czy otrzymać gratis obliczenia.
Do czego zmierzam? Otóż wykonanie obliczeń na zapotrzebowanie ciepła dla domu jednorodzinnego, który nie posiada projektu instalacji c.o., zajmuje nawet kilkanaście godzin pracy. W przypadku doboru grzejników na podstawie gotowego projektu z obliczeniami trzeba na to poświęcić do kilku godzin gdyż z reguły klienci mają swoje indywidualne wymagania dotyczące grzejników i najczęściej proszą o kilka propozycji. A więc poświęcam swój czas, angażuję swoją wiedzę, przygotowuję ofertę i czekam. Właściwie to w 90% przypadków czekam nadaremnie gdyż klient mając gotowe zestawienie wertuje strony internetowe w poszukiwaniu najtańszej oferty na postawie mojego zestawienia a więc na podstawie mojej niezapłaconej pracy.
W związku z tym pytam, czy za pracę powinno się płacić czy nie? Czy jeśli idziemy do prywatnego lekarza lub prawnika to otrzymujemy darmową usługę. Nie jest to do pomyślenia chociaż często za 10-minutową wizytą u lekarza płacimy minimum 100,00 zł.
Ale w internecie można, jest się anonimową osobą. Poza tym klienci internetowi uważają, ze nikt im łaski nie robi. Jak ja odmówię darmowej pracy to znajdą dziesiątki innych "frajerów". I to jest nieuczciwa postawa.
Jeżeli klient kupuje towar w sklepie internetowym to powinien w nim otrzymać darmową poradę ale nie fachowe obliczenia instalacji czy dobór grzejników do całego domu za friko.
Ponieważ nie godzę się na darmową pracę oznajmiłem to klientom sklepu na swojej stronie internetowej. W przypadku zakupu towaru w moim sklepie zapłata za moją pracę zostanie odjęta od ceny towaru. Tak więc dla klienta będzie to nadal darmowa usługa. Jeżeli natomiast klient kupi towar w innym sklepie to będzie miał gotowe zestawienie towaru, z którym może poszukać najtańszej oferty. I za to zestawienie powinien zapłacić.
Wiem, że trudno pogodzić się z faktem wynagradzania fachowca za jego pracę bo prawie każdy chce kupić towar jak najtaniej. Piszę prawie gdyż trafiają się klienci rozumiejący, że moja praca jest warta wydanych pieniędzy. Nadal będę powadzić bloga z poradami dla klientów, traktuję to jak hobby i mam nadzieję, że część czytelników bloga wykorzysta moje porady przy urządzaniu domu czy próbach uporania się z problemami z instalacją c.o.
Przy okazji podam przykładowe porównanie w przypadku doboru grzejników dla piętrowego domu o powierzchni 200m2, w którym zamontowane będzie 12 grzejników (10 płytowych i 2 łazienkowe):
- dobór wykonywany przez "fachowca", który nie ma czasu ani chęci na dokładne obliczenia a więc podaje standardowe 100W/m2 do każdego pomieszczenia, do łazienek 150W/m2 czyli ponad 20000W dla całego budynku; cena katalogowa grzejników wyniesie ponad 15000,00 zł brutto
- dobór wykonywany przez doświadczonego i uczciwego fachowca, który wykona dokładne obliczenia, na podstawie których zapotrzebowanie mocy wyniesie niecałe 14000W dla całego budynku; cena katalogowa grzejników wyniesie ok. 12000,00 zł brutto
Decyzja płacić czy nie płacić należy do Ciebie czytelniku :-)
Na koniec prawdziwa historyjka zasłyszana w jednym z salonów sprzedaży grzejników (też taki kiedyś miałem ale m.in. z ww. powodów musiałem go zamknąć). Otóż do właściciela salonu przyszła klientka w sprawie doboru grzejników do całego domu. Oczywiście zapewniała, że grzejniki kupi właśnie w tym sklepie. Przychodziła wielokrotnie bo za każdym razem zmieniała koncepcje, typy i kolory grzejników. Właściciel spokojnie doradzał, liczył, wyceniał. W międzyczasie od zaprzyjaźnionych firm dowiedział się, że wspomniana klientka zdążyła już odwiedzić te firmy w podobnej sprawie. Postanowił więc "wyciąć numer" klientce. Po ostatecznym ustaleniu typów grzejników przedstawił ofertę w postaci zestawienia grzejników z numerami katalogowymi, bez szczegółowego opisu. W ofercie poczynił kilka drobnych zmian; mianowicie zmienił kody kolorów części grzejników z koloru antracytowego na różowy. Klientka, myśląc, że jest cwana, zabrała zestawienie obiecując zamówić grzejniki ale nie dodała, że zrobi to w sklepie internetowym, który zaproponuje najniższą cenę. Tak też zrobiła. Nikomu w sklepie internetowym nie przyszło na myśl, że ktoś chce zamówić grzejniki w takim właśnie kolorze. Kiedy otrzymała grzejniki w pięknym różowym kolorze o mało nie dostała zawału. Nie mogła mieć pretensji do sklepu internetowego ani właściciela salonu z grzejnikami. Nie wiem jak sprawa się zakończyła ale myślę, że na długo pozostała w pamięci tej pani.
Oczywiście nie polecam nikomu robienie takich numerów klientom ale myślę, że obustronna uczciwość popłaca. Warto o tym pomyśleć gdyż zakup grzejników do domu czy mieszkania to inwestycja na ładnych parę lat.
środa, 4 maja 2016
Równoważenie instalacji c.o.
W czasie mojej praktyki instalacyjnej często spotkałem się z pytaniami od właścicieli domów dotyczącymi nierównomiernego grzania grzejników. Najczęściej problem dotyczył grzejników zainstalowanych na samym końcu instalacji centralnego ogrzewania czyli w dużej odległości od kotła czy innego źródła ciepła (np. wymiennika c.o. w przypadku zasilania z sieci miejskiej).
Zacznę od tego, że w większości przypadków instalacje centralnego ogrzewania w domach jednorodzinnych były i są nadal wykonywane bez projektu instalacji.
Dawniej, gdy instalacje były zasilane z kotłów na paliwo stałe, czyli grawitacyjne nie było takiego problemu gdyż przekroje rur były na tyle duże, że opory przepływu były znikome i ciepła woda dochodziła równo do wszystkich grzejników. W dużych instalacjach grawitacyjnych w wysokich budynkach wielorodzinnych dla zapewnienia równomiernego przepływu wody na poszczególne piętra, szczególnie te najwyższe, stosowano tzw. kryzy. Były to okrągłe płytki stalowe z otworami o różnych średnicach montowane przy zaworze odcinającym na zasilaniu grzejnika. Średnica otworów była tym większa im wyższe piętro budynku. A więc otwór, przez który przepływała woda był większy na dolnych kondygnacjach i malał w kierunku kondygnacji wyższych. Takie zróżnicowanie średnic powodowało równomierny dopływ ciepłej wody do mieszkań na poszczególnych piętrach.
Obecnie nie wykonuje się nowych instalacji grawitacyjnych, które mają szereg wad, o których nie będę tutaj wspominał gdyż nie jest to tematem posta.
Jak już wspomniałem większość wykonywanych instalacji nie bazuje na projekcie. "Projektantem" jest w tym przypadku pan Józio, który z reguły dobiera grzejniki mocno przewymiarowane, tak na wszelki wypadek, licząc zapotrzebowanie mocy na poziomie minimum 100W/m2 (to jest zresztą temat na odrębnego posta). O ile przewymiarowane grzejniki zrobią jednorazową szkodę w kieszeni klienta o tyle brak obliczeń nastaw wstępnych na zaworach termostatycznych przy grzejnikach powoduje nierównomierny przepływ wody do poszczególnych grzejników co skutkuje tym, że część grzejników nie dogrzewa pomieszczeń do odpowiedniej temperatury. Istotne są także szumy z instalacji słyszalne w pomieszczeniach, w których grzejniki "pracują" gdy jednocześnie część pozostałych grzejników jest "nieczynna" z powodu nagrzania temperatury powietrza w pomieszczeniach do zadanej na głowicach termostatycznych.
O co chodzi z nastawami wstępnymi? Podobnie jak w przypadku kryzowania projektant instalacji oblicza wielkości nastaw na zaworach termostatycznych (dotyczy to także wkładek termostatycznych wbudowanych w grzejnik). Zawór termostatyczny lub wkładka zaworowa z tzw. nastawą wstępną służą do tego aby wyregulować przepływ wody do poszczególnych grzejników. Czyli tak jak w przypadku kryz otwór, przez który woda wpływa do grzejnika miał różną wielkość zależną od usytuowania grzejnika od źródła ciepła ( oczywiście projektant bierze także pod uwagę inne czynniki jak opory przepływu w rurach, temperatury zasilania i powrotu, tzw. ciśnienie dyspozycyjne) . Co zrobić jeśli nie mamy projektu instalacji lub mamy problem z istniejącą instalacją? Najlepiej zajrzeć do mojego artykułu na ten temat tutaj.
Kiedy pisałem wspomniany artykuł nie było w sprzedaży zaworów i wkładek z automatycznym równoważeniem instalacji. Istniejące wówczas zawory miały możliwość ustawienia wielkości otworu dławiącego przepływ przy pomocy tarczy ze skalą. Numery na tarczy odpowiadały wielkości otworu ale nie były wyskalowane w jednostkach miary np. milimetrach.
W ubiegłym roku na rynku pokazały się zawory umożliwiające automatyczne równoważenie instalacji np. Eclipse firmy Heimeier czy Q-Tech firmy Oventrop.. Zawory te posiadają skalę do regulacji wielkości przepływu w l/h.
Pokażę to na przykładzie zaworu Q-Tech. Materiały pochodzą ze strony producenta https://www.oventrop.com/pl
Zacznę od tego, że w większości przypadków instalacje centralnego ogrzewania w domach jednorodzinnych były i są nadal wykonywane bez projektu instalacji.
Dawniej, gdy instalacje były zasilane z kotłów na paliwo stałe, czyli grawitacyjne nie było takiego problemu gdyż przekroje rur były na tyle duże, że opory przepływu były znikome i ciepła woda dochodziła równo do wszystkich grzejników. W dużych instalacjach grawitacyjnych w wysokich budynkach wielorodzinnych dla zapewnienia równomiernego przepływu wody na poszczególne piętra, szczególnie te najwyższe, stosowano tzw. kryzy. Były to okrągłe płytki stalowe z otworami o różnych średnicach montowane przy zaworze odcinającym na zasilaniu grzejnika. Średnica otworów była tym większa im wyższe piętro budynku. A więc otwór, przez który przepływała woda był większy na dolnych kondygnacjach i malał w kierunku kondygnacji wyższych. Takie zróżnicowanie średnic powodowało równomierny dopływ ciepłej wody do mieszkań na poszczególnych piętrach.
Obecnie nie wykonuje się nowych instalacji grawitacyjnych, które mają szereg wad, o których nie będę tutaj wspominał gdyż nie jest to tematem posta.
Jak już wspomniałem większość wykonywanych instalacji nie bazuje na projekcie. "Projektantem" jest w tym przypadku pan Józio, który z reguły dobiera grzejniki mocno przewymiarowane, tak na wszelki wypadek, licząc zapotrzebowanie mocy na poziomie minimum 100W/m2 (to jest zresztą temat na odrębnego posta). O ile przewymiarowane grzejniki zrobią jednorazową szkodę w kieszeni klienta o tyle brak obliczeń nastaw wstępnych na zaworach termostatycznych przy grzejnikach powoduje nierównomierny przepływ wody do poszczególnych grzejników co skutkuje tym, że część grzejników nie dogrzewa pomieszczeń do odpowiedniej temperatury. Istotne są także szumy z instalacji słyszalne w pomieszczeniach, w których grzejniki "pracują" gdy jednocześnie część pozostałych grzejników jest "nieczynna" z powodu nagrzania temperatury powietrza w pomieszczeniach do zadanej na głowicach termostatycznych.
O co chodzi z nastawami wstępnymi? Podobnie jak w przypadku kryzowania projektant instalacji oblicza wielkości nastaw na zaworach termostatycznych (dotyczy to także wkładek termostatycznych wbudowanych w grzejnik). Zawór termostatyczny lub wkładka zaworowa z tzw. nastawą wstępną służą do tego aby wyregulować przepływ wody do poszczególnych grzejników. Czyli tak jak w przypadku kryz otwór, przez który woda wpływa do grzejnika miał różną wielkość zależną od usytuowania grzejnika od źródła ciepła ( oczywiście projektant bierze także pod uwagę inne czynniki jak opory przepływu w rurach, temperatury zasilania i powrotu, tzw. ciśnienie dyspozycyjne) . Co zrobić jeśli nie mamy projektu instalacji lub mamy problem z istniejącą instalacją? Najlepiej zajrzeć do mojego artykułu na ten temat tutaj.
Kiedy pisałem wspomniany artykuł nie było w sprzedaży zaworów i wkładek z automatycznym równoważeniem instalacji. Istniejące wówczas zawory miały możliwość ustawienia wielkości otworu dławiącego przepływ przy pomocy tarczy ze skalą. Numery na tarczy odpowiadały wielkości otworu ale nie były wyskalowane w jednostkach miary np. milimetrach.
W ubiegłym roku na rynku pokazały się zawory umożliwiające automatyczne równoważenie instalacji np. Eclipse firmy Heimeier czy Q-Tech firmy Oventrop.. Zawory te posiadają skalę do regulacji wielkości przepływu w l/h.
Pokażę to na przykładzie zaworu Q-Tech. Materiały pochodzą ze strony producenta https://www.oventrop.com/pl
System hydraulicznie zrównoważony pozwala na efektywne wykorzystanie energii i podnosi komfort
użytkownika instalacji grzewczej lub chłodzącej. Tylko taki system zapewni spełnienie założeń
projektowych - takich jak schłodzenie (różnica między temperaturami zasilania i powrotu) czy wartość ciśnienia dyspozycyjnego. W takim systemie można właściwie wykorzystać zalety pompy energooszczędnej a niska temperatura powrotu podnosi efektywność kotła kondensacyjnego.Wymagana ilość ciepła lub chłodu dostarczana jest do każdego punktu w instalacji, a ryzyko deficytu lub nadmiaru mocy jest zredukowane do minimum.
użytkownika instalacji grzewczej lub chłodzącej. Tylko taki system zapewni spełnienie założeń
projektowych - takich jak schłodzenie (różnica między temperaturami zasilania i powrotu) czy wartość ciśnienia dyspozycyjnego. W takim systemie można właściwie wykorzystać zalety pompy energooszczędnej a niska temperatura powrotu podnosi efektywność kotła kondensacyjnego.Wymagana ilość ciepła lub chłodu dostarczana jest do każdego punktu w instalacji, a ryzyko deficytu lub nadmiaru mocy jest zredukowane do minimum.
Równoważąc instalację eliminujemy kosztowne
nieprawidłowości - konieczność podnoszenia temperatury zasilania,
zawyżone przepływy skutkujące podbijaniem temperatury powrotu,
niedogrzewanie oddalonych obiegów, przewymiarowanie pompy lub jej pracę
na niewłaściwej charakterystyce.
Liczne badania naukowe
potwierdzają powyższe stwierdzenia. Wykonanie podstawowych czynności w
ramach równoważenia skutkuje obniżeniem zużycia energii do 21 %. Nakłady
na równoważenie można określić jako stosunkowo niskie w porównaniu do
innych przedsięwzięć zmierzających do obniżenia zużycia energii (np.
ocieplenia budynku). Korzystna relacja zysku do kosztu sugeruje
uwzględnić ten fakt przy podejmowaniu decyzji o kolejności inwestycji.
Pełna amortyzacja nakładów na równoważenie na przestrzeni 2-3 lat nie
jest niczym wyjątkowym.
Instalacja niezrównoważona:
- marnotrawstwo energii
- przegrzane lub nadmiernie schłodzone pomieszczenia
- niedostateczne wykorzystanie efektu kondensacji
- przewymiarowanie pompy lub jej praca na niewłaściwej charakterystyce
Instalacja zrównoważona:
- właściwe wykorzystanie energii
- optymalna efektywność (w tym efektu kondensacji)
- cicha praca instalacji
- idealna jakość regulacji

Dodam, że zarówno wkładki Heimeier Eclipse jak i Oventrop Q-Tech pasują do większości istniejących zaworów termostatycznych tych firm i mogą zostać zamontowane w miejsce dotychczasowych wkładek, także w montowanych fabrycznie w grzejnikach płytowych.
poniedziałek, 2 maja 2016
Nowości grzejnikowe z targów INSTALACJE 2016
Na targach wystawiała się tylko część firm produkujących grzejniki i armaturę grzejnikową, Zabrakło m.in. firm Terma, Jaga, Vasco czy Danfoss.
Firmy obecna na targach pokazały trochę nowości, które pokrótce opiszę.
Zacznę od najbardziej rewolucyjnego rozwiązania w budowie grzejników mianowicie grzejnika konwektorowego Zmart firmy Zehnder.
Jest to grzejnik z tworzyw sztucznych z płaską obudową stalową. Górny i dolny kolektor grzejnika wykonane są z tworzywa sztucznego i połączone między sobą szeregiem pionowych rurek z tworzywa o średnicy 8mm. Ciepła woda przepływając rurkami z górnego kolektora do dolnego oddaje ciepło do otaczającego rurki powietrza, które ogrzane unosi się do góry tak jak w typowym grzejniku konwektorowym. Tylna ścianka oraz górna pokrywa grzejnika wykonane są z aluminium, natomiast płaska obudowa ze stali lakierowanej.
![]() |
Budowa grzejnika Zehder Zmart |
Grzejnik Zehnder Zmart będzie dostępny w sprzedaży od lipca 2016r.
Kolejna nowość to grzejnik konwektorowy Inspiro polskiej firmy Regulus. Grzejnik o głębokości tylko 65mm, wysokości 300mm oraz 400mm (wersja z wbudowanym wentylatorem) oraz długościach 600mm, 1000mm, 1400mm i 1800mm. Idealne rozwiązanie do pomieszczeń z dużymi oknami o małej wysokości do parapetu oraz do pomieszczeń na poddaszach ze ścianą kolankową. Grzejniki z wentylatorem mają moc sporą moc jak na swoje rozmiary dochodzącą do 1216W przy parametrach 75/65/20'C. Niestety nie dysponuję jeszcze zdjęciami ww. grzejnika.
Konkurent firmy Regulus czyli lubelska firma Verano przedstawiła dwie ciekawe wzorniczo propozycje grzejników konwektorowych, Comodo i Caliente.Pierwszy z grzejników to właściwie ławka grzewcza czyli estetyczny grzejnik połączony z siedziskiem z drewna. Boczne ściany wykończone są szklanymi maskownicami.
![]() |
Ławka grzewcza Verano Comodo |
![]() |
Grzejnik stojący Verano Caliente |
Nowość także w austriackiej firmie Vogel&Noot. Pionowy grzejniki dekoracyjny Levo , którego budowa oparta jest na grzejniku płytowym. Grzejnik z zaokrągloną płaską płytą frontową i uchwytem na ręczniki świetnie pasuje do dużych łazienek co doskonale widać na poniższym zdjęciu.
![]() |
Grzejnik dekoracyjny Levo firmy Vogel&Noot |
Oszczędny w formie grzejnik Premium wykonany jest z poziomych rur płaskich 70×8 mm, połączonych z profilem o przekroju trójkąta bez widocznych spawów. Grzejnik jest w zestawie z wysuniętym chromowanym uchwytem na ręczniki. Wersja Premium Mix ma wbudowaną grzałkę elektryczną , niewidoczną z zewnątrz, oraz zintegrowany czujnik podczerwieni odbierający sygnały sterujące z bezprzewodowego regulatora temperatury. Grzejniki oferowane są w kolorze białym i antracytowym.
![]() |
Grzejnik Viessmann Premium w kolorze antracytowym |
![]() |
Grzejnik Viessmann Premium Mix w kolorze białym |
Wszystkie przedstawione wyżej grzejniki wkrótce w ofercie naszego sklepu: www.multimex.com.pl
czwartek, 28 stycznia 2016
Grzejniki pod szczególnym nadzorem cz. 1
Pisałem w jednym z ostatnich postów o warunkach gwarancji na grzejniki płytowe.
Przypomnę pokrótce. Gwarancja nie obejmuje montażu grzejników w pomieszczeniach z obecnością w atmosferze środków agresywnych (np. związki siarki i chloru) oraz pracujących w otwartych instalacjach grzewczych.
Tak więc planując zakup grzejników np. do zakładu fryzjerskiego czy hali basenowej lepiej wybrać grzejniki specjalnie przystosowane do pracy w trudniejszych warunkach. Warto pomyśleć wtedy o grzejnikach ze stali ocynkowanej a następnie lakierowanej; większość producentów oferuje tego typu powłokę galwaniczną za dopłatą.
W przypadku instalacji grzewczych zasilanych z kotłów na paliwo stałe (węgiel, drewno), w większości przypadków z otwartym naczyniem przelewowym (wzbiorczym), należy pomyśleć o przeróbce instalacji w kotłowni w ten sposób aby odseparować obieg kotła od obiegu grzejnikowego. Wymaga to nieco nakładu finansowego na zakup niezbędnych urządzeń i robociznę ale ochroni to nasze grzejniki przed korozją oraz pozwoli na zamontowanie na grzejnikach zaworów i głowic termostatycznych bez obawy o niekontrolowany wzrost ciśnienia wody w kotle co w konsekwencji może doprowadzić do wybuchu w kotłowni o dalszych skutkach nie wspominając.
Jak się do tego zabrać przedstawię poniżej na przykładowych rysunkach (korzystam z materiałów zamieszczonych na stronie www.kotly-witkowski.pl).
Na poniższym rysunku grzejniki zasilane są bezpośrednio z kotła 1. Na rysunku tym umieszczona jest pompa obiegowa 9, która wymusza obieg ciepłej wody z kotła (w przypadku instalacji tzw. grawitacyjnych nie korzysta się z pompy obiegowej). Obieg wody zabezpieczony jest w tym przypadku otwartym naczyniem przelewowym 5. Tak więc woda w instalacji ma bezpośredni kontakt z powietrzem zewnętrznym, w którym zawarty jest tlen przyspieszający korozję grzejników.
1. Kocioł 2. Pompa C.W.U. 3. Zawór zwrotny 4. Rura przelewowa 5. Naczynie przelewowe
6. Naczynie przelewowe7. Zasilanie zbiornika c.w.u. 8. Zasilanie instalacji c.w.u. 9. Pompa c.o. 10. Zawór termostatyczny 11. Grzejnik 12. Powrót c.o. 13. Zawór różnicowy 14. Zasilanie c.o. 15. Zbiornik c.w.u.
16. Powrót instalacji c.w.u. 17. Powrót zbiornika c.w.u.
Aby uniknąć korozji grzejników a tym samym zachować warunki gwarancji obieg grzewczy kotła należy oddzielić od obiegu grzewczego grzejników. W tym celu stosuje się płytowe wymienniki ciepła o mocy dobranej do mocy kotła.
Zadaniem wymiennika ciepła jest przekazanie ciepła z obiegu grzewczego kotła do obiegu grzewczego grzejników. Jak to wygląda w praktyce przedstawia poniższy rysunek. Woda z kotła 1 płynie do wymiennika 16 z pomocą pompy obiegowej 3. W wymienniku ciepło woda z kotła przekazuje swoją energię cieplną do instalacji grzejnikowej, do której woda pompowana jest przy pomocy pompy obiegowej 10. Na rysunku nie ma zaznaczonych czujników temperatury uruchamiających pompy obiegowe ale nie ma to istotnego znaczenia dla wyjaśnienia rozdziału obiegów grzewczych. Jak widać na rysunku obieg grzejnikowy jest obiegiem zamkniętym czyli nie narażonym na przedostawanie się tlenu z zewnątrz. Plusem takiego rozwiązania jest montaż niewielkiego naczynia przelewowego bezpośrednio w kotłowni a nie w najwyższym punkcie instalacji ( z reguły na poddaszu).
1. Kocioł 2. Zawór bezpieczeństwa 3. Pompa c.o 4. Rura przelewowa 5. Przelew 6. Naczynie przelewowe 7. Zasilanie zbiornika c.w.u. 8. Zbiornik c.w.u. 9. Zasilanie instalacji c.w.u. 10. Pompa c.o. 11. Zbiornik ciśnieniowy 12. Zawór zabezpieczający 13. Zawór termostatyczny 14. Grzejnik 15. Powrót instalacji c.w.u. 16. Wymiennik płytowy 17. Zawór różnicowy 18. Powrót c.o. (do wymiennika) 19. Powrót główny (do kotła) 20. Powrót zbiornika c.w.u.
Przypomnę pokrótce. Gwarancja nie obejmuje montażu grzejników w pomieszczeniach z obecnością w atmosferze środków agresywnych (np. związki siarki i chloru) oraz pracujących w otwartych instalacjach grzewczych.
Tak więc planując zakup grzejników np. do zakładu fryzjerskiego czy hali basenowej lepiej wybrać grzejniki specjalnie przystosowane do pracy w trudniejszych warunkach. Warto pomyśleć wtedy o grzejnikach ze stali ocynkowanej a następnie lakierowanej; większość producentów oferuje tego typu powłokę galwaniczną za dopłatą.
W przypadku instalacji grzewczych zasilanych z kotłów na paliwo stałe (węgiel, drewno), w większości przypadków z otwartym naczyniem przelewowym (wzbiorczym), należy pomyśleć o przeróbce instalacji w kotłowni w ten sposób aby odseparować obieg kotła od obiegu grzejnikowego. Wymaga to nieco nakładu finansowego na zakup niezbędnych urządzeń i robociznę ale ochroni to nasze grzejniki przed korozją oraz pozwoli na zamontowanie na grzejnikach zaworów i głowic termostatycznych bez obawy o niekontrolowany wzrost ciśnienia wody w kotle co w konsekwencji może doprowadzić do wybuchu w kotłowni o dalszych skutkach nie wspominając.
Jak się do tego zabrać przedstawię poniżej na przykładowych rysunkach (korzystam z materiałów zamieszczonych na stronie www.kotly-witkowski.pl).
Na poniższym rysunku grzejniki zasilane są bezpośrednio z kotła 1. Na rysunku tym umieszczona jest pompa obiegowa 9, która wymusza obieg ciepłej wody z kotła (w przypadku instalacji tzw. grawitacyjnych nie korzysta się z pompy obiegowej). Obieg wody zabezpieczony jest w tym przypadku otwartym naczyniem przelewowym 5. Tak więc woda w instalacji ma bezpośredni kontakt z powietrzem zewnętrznym, w którym zawarty jest tlen przyspieszający korozję grzejników.
1. Kocioł 2. Pompa C.W.U. 3. Zawór zwrotny 4. Rura przelewowa 5. Naczynie przelewowe
6. Naczynie przelewowe7. Zasilanie zbiornika c.w.u. 8. Zasilanie instalacji c.w.u. 9. Pompa c.o. 10. Zawór termostatyczny 11. Grzejnik 12. Powrót c.o. 13. Zawór różnicowy 14. Zasilanie c.o. 15. Zbiornik c.w.u.
16. Powrót instalacji c.w.u. 17. Powrót zbiornika c.w.u.
Aby uniknąć korozji grzejników a tym samym zachować warunki gwarancji obieg grzewczy kotła należy oddzielić od obiegu grzewczego grzejników. W tym celu stosuje się płytowe wymienniki ciepła o mocy dobranej do mocy kotła.
Zadaniem wymiennika ciepła jest przekazanie ciepła z obiegu grzewczego kotła do obiegu grzewczego grzejników. Jak to wygląda w praktyce przedstawia poniższy rysunek. Woda z kotła 1 płynie do wymiennika 16 z pomocą pompy obiegowej 3. W wymienniku ciepło woda z kotła przekazuje swoją energię cieplną do instalacji grzejnikowej, do której woda pompowana jest przy pomocy pompy obiegowej 10. Na rysunku nie ma zaznaczonych czujników temperatury uruchamiających pompy obiegowe ale nie ma to istotnego znaczenia dla wyjaśnienia rozdziału obiegów grzewczych. Jak widać na rysunku obieg grzejnikowy jest obiegiem zamkniętym czyli nie narażonym na przedostawanie się tlenu z zewnątrz. Plusem takiego rozwiązania jest montaż niewielkiego naczynia przelewowego bezpośrednio w kotłowni a nie w najwyższym punkcie instalacji ( z reguły na poddaszu).
1. Kocioł 2. Zawór bezpieczeństwa 3. Pompa c.o 4. Rura przelewowa 5. Przelew 6. Naczynie przelewowe 7. Zasilanie zbiornika c.w.u. 8. Zbiornik c.w.u. 9. Zasilanie instalacji c.w.u. 10. Pompa c.o. 11. Zbiornik ciśnieniowy 12. Zawór zabezpieczający 13. Zawór termostatyczny 14. Grzejnik 15. Powrót instalacji c.w.u. 16. Wymiennik płytowy 17. Zawór różnicowy 18. Powrót c.o. (do wymiennika) 19. Powrót główny (do kotła) 20. Powrót zbiornika c.w.u.
piątek, 25 września 2015
Stalowe, aluminiowe, miedziane, żeliwne
Stal, aluminium, miedź, żeliwo
Z takich właśnie materiałów produkowane są grzejniki. Oczywiście najbardziej popularnym materiałem jest stal, która jest najtańsza i łatwa w obróbce.Pokrótce przedstawię zalety i wady poszczególnych materiałów.
![]() |
Grzejnik płytowy HM Galant kupisz tuta |
![]() |
Grzejnik dekoracyjny Jaga Iguana kupisz tutaj |
![]() | ||
Grzejnik łazienkowy Terma Quadrus Slim kupisz tutaj |
Zwykła stal jest jednak materiałem podatnym na korozję szczególnie w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności: łazienkach, pralniach i WC. Co prawda producenci stosują coraz doskonalsze metody lakierowania grzejników ale i tak nie daje to 100% pewności, że grzejnik nie skoroduje.
Gwarancja udzielana na grzejniki stalowe wynosi minimum 5 lat jednak musimy wziąć pod uwagę, że gwarancja nie obejmuje montażu grzejników w pomieszczeniach z obecnością w atmosferze środków agresywnych (np. związki siarki i chloru) oraz pracujących w otwartych instalacjach grzewczych. Tak więc planując zakup grzejników np. do zakładu fryzjerskiego czy hali basenowej lepiej wybrać grzejniki specjalnie przystosowane do pracy w trudniejszych warunkach. Warto pomyśleć wtedy o grzejnikach ze stali ocynkowanej a następnie lakierowanej; większość producentów oferuje tego typu powłokę galwaniczną za dopłatą.
Jak wygląda zwykły grzejnik stalowy po 1,5 roku, zamontowany w ogólnodostępnym pomieszczeniu WC, widać na poniższym zdjęciu.
Natomiast w przypadku pracy w instalacjach otwartych, inaczej mówiąc z otwartym naczyniem wzbiorczym, np. zasilanych z kotła na paliwo stałe (węgiel, drewno) mamy dwa wyjścia. Albo kupić grzejniki z materiałów odpornych na korozję (np. żeliwne) albo odseparować obieg wody grzewczej z kotła od obiegu grzejnikowego za pomocą wymiennika ciepła ale to już temat na odrębny post.
Wspomnę też o grzejnikach ze stali nierdzewnej, zdecydowanie droższych ale za to odpornych na korozję, szczególnie przydatnych w łazienkach.
![]() | |
Grzejnik łazienkowy ze stali nierdzewnej SUNERZHA Bohemia kupisz tutaj |
![]() | |
Grzejnik dekoracyjny ze stali nierdzewnej KOMEX Wulkan kupisz tutaj |
Aluminium a właściwie stop aluminium z dodatkiem krzemu; materiał, z którego wykonywane są metodą odlewania ciśnieniowego najbardziej popularne na rynku grzejniki członowe (żeberkowe). Aluminium jest materiałem lekkim o bardzo dobrej przewodności cieplnej. Grzejniki członowe najczęściej stosowane są jako zamienniki starych grzejników żeliwnych gdyż niektóre typy grzejników mają rozstaw przyłączy 500mm czyli identyczny z rozstawem przyłączy grzejników żeliwnych.
Specjalnie ukształtowane elementy poszczególnych członów zwiększają powierzchnię wymiany ciepła czyli jednoczenie moc grzewczą.
![]() |
Grzejnik aluminiowy CALIDOR Super |
Istnieje wyjście z takiej sytuacji. Należy do wody podczas pierwszego napełnienia instalacji a także każdorazowo po spuszczeniu wody z instalacji i ponownym napełnieniu dodać specjalny środek tzw. inhibitor korozji np. Ferdom CH2 lub Ferpro CH3.
Oprócz grzejników żeberkowych z aluminium produkowane są także grzejniki dekoracyjne co widać na poniższych zdjęciach. Drogie ale ładne :-)
![]() | |
Grzejnik aluminiowy członowy ARMATURA Kraków |
![]() |
Grzejnik aluminiowy członowy TERMA Neo kupisz tutaj |
![]() |
Grzejnik aluminiowy dekoracyjny VASCO Alu Zen kupisz tutaj |
Miedź jest metalem najczęściej używanym do produkcji grzejników konwektorowych, naściennych i kanałowych. Rura miedziana jest wykorzystywana jako element przenoszący czynnik grzewczy natomiast ożebrowanie rury wykonane z cienkich blach aluminiowych ma za zadanie zwiększyć powierzchnię wymiany ciepła a więc i moc grzejnika. Więcej o grzejnikach konwektorowych (miedziano-aluminiowych) przeczytasz tutaj.
Produkowane są także, chociaż coraz rzadziej ze względu na ceną materiału, grzejniki miedziane łazienkowe. Kiedyś wyróżniały się one tym, że do ich produkcji wykorzystywano typowe złączki miedziane (kolanka, trójniki). Obecnie trudno odróżnić z zewnątrz lakierowany grzejnik miedziany od stalowego (producentem grzejników łazienkowych miedzianych jest np. firma Radeco, której jesteśmy dystrybutorem).
![]() |
Grzejnik konwektorowy JAGA Strada (kupisz tutaj ) |
![]() |
Grzejnik kanałowy REGULUS kupisz tutaj |
Zaletą grzejników miedzianych (szczególnie konwektorowych) jest ich mała pojemność wodna a więc szybka reakcja na zmiany temperatury w pomieszczeniu. Grzejniki miedziane można z powodzeniem stosować w instalacjach niskotemperaturowych. Nie ulegają one także korozji i mogą być stosowane w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności powietrza zakładając oczywiście, że inne elementy grzejnika są także odporne na wilgoć (obudowy, wanny kanałowe itp.).
Żeliwo - materiał, z którego grzejniki (a właściwie wtedy kaloryfery) produkowano już ponad sto lat temu. Żeliwo było wtedy materiałem bardzo popularnym w technice sanitarnej i grzewczej. Produkowano z niego nie tylko grzejniki ale także piece, kominki, wanny, rury kanalizacyjne.
![]() |
Oryginalny antyczny stojący grzejnik żeliwny |
Do tej pory w wielu polskich mieszkaniach znajdziemy grzejniki żeliwne montowane jeszcze na początku lat 90-tych. Chropowate, często byle jak pomalowane, nie są ozdobą mieszkań ale swoją podstawową funkcję spełniają i nadal wiele osób uważa je za bardzo dobre źródło ciepła. Argumentem zwolenników grzejników żeliwnych jest to, że długo utrzymują ciepło. Mogę zgodzić się z tym argumentem przy założeniu, że grzejniki żeliwne pracują w instalacjach zasilanych z kotła na paliwo stałe, bez możliwości automatycznej regulacji temperatury zasilania. Grzejniki żeliwne mają dużą pojemność wodną oraz grube ścianki a więc rzeczywiście długo utrzymują ciepło ale też długo się nagrzewają i równie długo chłodzą. Nie reagują więc szybko na zmiany temperatury w pomieszczeniu spowodowane np. nasłonecznieniem w ciągu dnia.
Niewątpliwą zaletą grzejników żeliwnych jest to, że są bardzo trwałe a współcześnie produkowane nawiązują stylistyką i zdobnictwem do najlepszych wzorów grzejników antycznych.
![]() |
Współczesny grzejnik żeliwnyTERMA Oxford kupisz tutaj |
piątek, 19 czerwca 2015
Jak dobrać zawory do grzejnika - cz. 2 grzejniki łazienkowe
Obecnie w łazienkach montuje się grzejniki, które oprócz ww. funkcji mają być także ozdobą łazienek. W wielu przypadkach są one uzupełnieniem ogrzewania podłogowego.
![]() |
VNH Wiedeń |
![]() |
Kermi Fedon |
Zacznę od najbardziej typowych grzejników czyli drabinek z podłączeniem dolnym z lewej i prawej strony grzejnika.
Najczęściej instalatorzy czy inwestorzy stosują do podłączenia grzejnika łazienkowego zwykłe zawory niklowane w wersji kątowej: termostatyczny i odcinający.
Jak widać na powyższym zdjęciu głowica termostatyczna wystaje poza obrys grzejnika. Może to w niektórych sytuacjach przeszkadzać, szczególnie w małych łazienkach. Rozwiązaniem jest zastosowanie zaworu termostatycznego tzw.kątowo-narożnego, inaczej trójsiowego. Zawory kątowo-narożne występują w wersjach lewych i prawych tzn. montowanych z prawej lub lewej strony grzejnika (kupisz tutaj).
![]() |
Zawory kątowo-narożne Heimeier V-exakt |
Coraz częściej kupujemy "wypasione", drogie grzejniki łazienkowe, do których zwykłe niklowane zawory po prostu nie pasują. Polecam wtedy zakup tzw. zaworów dekoracyjnych w kolorze dopasowanym do koloru grzejnika np. białym czy chromowanym (na zdjęciu poniżej zestawy zaworowe RAX firmy DANFOSS; kupisz tutaj)
Niestety cena takich zestawów zaworowych jest wysoka i w przypadku tańszych drabinek może przekroczyć ich cenę. Ale trzeba przyznać, że wyglądają zdecydowanie bardziej estetycznie niż zwykłe zawory niklowane.
W przypadku zakupu dekoracyjnych zestawów zaworowych należy zwrócić uwagę na jeden istotny szczegół, o którym nie zawsze pamiętają sprzedawcy. Otóż część producentów, np. Poletti czy Schlosser, stosuje do swoich zaworów specjalne złączki z gwintem metrycznym przystosowane do montażu zaworu do rury miedzianej lub PeX (oczywiście w odpowiednim kolorze). Zakup samych zaworów, bez złączek, uniemożliwi nam podłączenie grzejnika do instalacji gdyż z reguły trudno kupić takie złączki w pierwszej lepszej hurtowni instalacyjnej (złączki oddzielnie można kupić w naszym sklepie internetowym www.multimex.com.pl).
Co zrobić gdy zamierzamy nasz grzejnik wykorzystać poza sezonem grzewczym jako suszarkę? Oczywiście musimy kupić grzałkę elektryczną i koniecznie przeczytać mój wpis w blogu na ten temat: Elektryczny czy prawie elektryczny.
Teraz
parę słów na temat innego typu podłączenia grzejnika od dołu czyli w
rozstawie 50mm określane mianem środkowego lub MM . Podłączenie takie
możemy wybrać przy zakupie niektórych grzejników lub jest ono standardem
przy danym typie grzejnika.
Podłączenie środkowe pozawala nam na zamontowanie grzałki elektrycznej w jednym z kolektorów pionowych grzejnika, nawet po kilku latach od montażu grzejnika. Do podłączenia środkowego możemy wykorzystać zawory lub zestawy zaworowe, o których wspomniałem powyżej.
Podłączenie środkowe pozawala nam na zamontowanie grzałki elektrycznej w jednym z kolektorów pionowych grzejnika, nawet po kilku latach od montażu grzejnika. Do podłączenia środkowego możemy wykorzystać zawory lub zestawy zaworowe, o których wspomniałem powyżej.
Zehnder Forma |
![]() |
Komex Milena |
![]() |
Schlosser Duoplex |
![]() |
Danfoss VHX-D |
Głowica termostatyczna może być zamontowana z lewej bądź prawej strony zaworu. W przypadku zaworu Danfoss VHX-D istnieje możliwość zmiany umiejscowienia głowicy termostatycznej już po zakupie zaworu (fabrycznie przygotowany zawór posiada głowicę po prawej stronie). Zawory firmy Schlosser można zamawiać z głowica termostatyczną znajdującą się na zasilaniu bądź powrocie z instalacji.
Także w przypadku tego typu zaworów istotna jest uwaga dotycząca doboru złączek z odpowiednim gwintem o czym pisałem powyżej (dot. zaworów Poletti i Schlosser).
Warto wiedzieć, że w sprzedaży znajdują się zawory zespolone mające możliwość sterowania jednocześnie ogrzewaniem podłogowym w łazience. Więcej przeczytacie tutaj.
Nie wspomniałem jeszcze o grzejnikach z podłączeniem bocznym, montowanych z reguły w mieszkaniach w budynkach wielorodzinnych w miejsce grzejnika żeliwnego. W przypadku podłączenia bocznego stosujemy takie same zawory jak do grzejników płytowych o czym pisałem tutaj.
Także w przypadku tego typu zaworów istotna jest uwaga dotycząca doboru złączek z odpowiednim gwintem o czym pisałem powyżej (dot. zaworów Poletti i Schlosser).
Warto wiedzieć, że w sprzedaży znajdują się zawory zespolone mające możliwość sterowania jednocześnie ogrzewaniem podłogowym w łazience. Więcej przeczytacie tutaj.
Nie wspomniałem jeszcze o grzejnikach z podłączeniem bocznym, montowanych z reguły w mieszkaniach w budynkach wielorodzinnych w miejsce grzejnika żeliwnego. W przypadku podłączenia bocznego stosujemy takie same zawory jak do grzejników płytowych o czym pisałem tutaj.
poniedziałek, 23 lutego 2015
Jak dobrać zawory do grzejnika - cz. 1 grzejniki płytowe
Temat doboru odpowiedniej armatury grzejnikowej (zawory, głowice termostatyczne, siłowniki itp.) jest niezwykle obszerny i trudno w jednym poście wyjaśnić wszystkie kwestie związane z tym zagadnieniem.
Zacznę więc od doboru zaworów do grzejników płytowych, najbardziej popularnych w naszych domach (chociaż do końca nie jestem pewien czy bardziej popularne od grzejników płytowych nie są grzejniki żeliwne, o których też na pewno wspomnę).
W zależności od rodzaju podejść do instalacji grzejniki płytowe dzielą się na grzejniki : bocznozasilane i dolnozasilane.
Przejdę teraz do omówienia doboru armatury grzejnikowej dla poszczególnych typów grzejników płytowych.
Grzejniki bocznozasilane
Posiadają cztery króćce, po dwa z każdej strony grzejnika. Dwa króćce służą do montażu zaworów, jeden do montażu odpowietrznika i jeden do montażu korka zaślepiającego (można wykorzystać do spuszczenia wody).
Zalecane sposoby podłączenia grzejnika do instalacji:
W przypadku podłączenia grzejnika ze ściany znajdującej się za grzejnikiem stosujemy zawory kątowe (na zdjęciu z prawej strony zawór termostatyczny Heimeier Standard i powrotny Heimeier Regulus).
Zacznę więc od doboru zaworów do grzejników płytowych, najbardziej popularnych w naszych domach (chociaż do końca nie jestem pewien czy bardziej popularne od grzejników płytowych nie są grzejniki żeliwne, o których też na pewno wspomnę).
W zależności od rodzaju podejść do instalacji grzejniki płytowe dzielą się na grzejniki : bocznozasilane i dolnozasilane.
Przejdę teraz do omówienia doboru armatury grzejnikowej dla poszczególnych typów grzejników płytowych.
Grzejniki bocznozasilane
Posiadają cztery króćce, po dwa z każdej strony grzejnika. Dwa króćce służą do montażu zaworów, jeden do montażu odpowietrznika i jeden do montażu korka zaślepiającego (można wykorzystać do spuszczenia wody).
Zalecane sposoby podłączenia grzejnika do instalacji:
Podłączenie
boczne może być z lewej lub prawej strony grzejnika przy czym króciec
zasilający jest zawsze na górze grzejnika. Odwrotne podłączenie
spowoduje spadek mocy grzejnika nawet o 30%.
Podłączenie
krzyżowe należy stosować przy grzejnikach o długości powyżej 200cm lub
kiedy stosunek długości do wysokości grzejnika przekracza 4:1; taki
rodzaj podłączenia umożliwi bardziej równomierny rozkład temperatury w
grzejniku.
Jeżeli
grzejnik znajduje się we wnęce podokiennej (np. wymiana grzejnika
żeliwnego na płytowy) lub podłączany jest od pionu znajdującego na
ścianie pomieszczenia stosujemy zawory proste (na zdjęciu z prawej strony zawór
termostatyczny Heimeier V-exakt i powrotny Heimeier Regulus).
W przypadku podłączenia grzejnika ze ściany znajdującej się za grzejnikiem stosujemy zawory kątowe (na zdjęciu z prawej strony zawór termostatyczny Heimeier Standard i powrotny Heimeier Regulus).
W obu powyższych przykładach głowica termostatyczna montowana na zaworze termostatycznym znajduje się w położeniu prostopadłym do ściany. Są jednak takie sytuacje gdy głowica wystająca poza obrys grzejnika przeszkadza, np. w wąskich korytarzach ( w skrajnych przypadkach może dojść do uszkodzenia głowicy). Jest jednak rada na taką przeszkadzającą głowicę. Proponuję montaż zaworu termostatycznego tzw. osiowego lub prościej mówiąc axialnego :-) Głowica zamontowana na takim zaworze będzie ułożona równolegle do ściany (na zdjęciu z prawej strony zawór
termostatyczny Heimeier V-exakt axialny).
Zawór powrotny z oczywistych powodów nie występuje w wersji axialnej; wystarczy zastosować zawór kątowy.
Grzejniki dolnozasilane
Tzw. grzejniki dolnozasilane mają wbudowaną termostatyczną wkładkę zaworową, która zastępuje zawór termostatyczny, o którym pisałem powyżej. Wkładka zaworowa montowana jest w górnym króćcu grzejnika. Z drugiej strony grzejnika znajduje się króciec z odpowietrznikiem.
Podłączenie grzejnika do instalacji następuje dwoma króćcami znajdującymi się od dołu grzejnika z jego prawej lub lewej strony; są także grzejniki z króćcami znajdującymi się pośrodku grzejnika (podłączenie centralne).
Głowice termostatyczne montujemy na wkładkach zaworowych podobnie jak na zaworach termostatycznych. Trzeba przy tym pamiętać, że mocowanie głowicy termostatycznej musi odpowiadać mocowaniu wkładki zaworowej. Większość wkładek zaworowych jest wyposażona w gwint M30x1,5mm i pasują do nich wszystkie głowice termostatyczne z takim właśnie gwintem. Są jednak wkładki zaworowe z innym typem mocowania i trzeba dobrać wtedy odpowiedni model głowicy termostatycznej (np. Danfoss).
Jeżeli montujemy grzejnik we wnęce podokiennej i mamy problem ze zmieszczeniem głowicy termostatycznej pomiędzy obudową grzejnika a ścianą to proponuję zastosować głowicę termostatyczną kątową firmy Heiemeier.
Co zrobić gdy okaże się, że mamy zamienione miejscami rury zasilania i powrotu? Odsyłam do posta na ten temat: Mam problem, pomóżcie ;-)
Zawór powrotny z oczywistych powodów nie występuje w wersji axialnej; wystarczy zastosować zawór kątowy.
Grzejniki dolnozasilane
Tzw. grzejniki dolnozasilane mają wbudowaną termostatyczną wkładkę zaworową, która zastępuje zawór termostatyczny, o którym pisałem powyżej. Wkładka zaworowa montowana jest w górnym króćcu grzejnika. Z drugiej strony grzejnika znajduje się króciec z odpowietrznikiem.
Podłączenie grzejnika do instalacji następuje dwoma króćcami znajdującymi się od dołu grzejnika z jego prawej lub lewej strony; są także grzejniki z króćcami znajdującymi się pośrodku grzejnika (podłączenie centralne).
Jak widać na powyższych rysunkach króciec zasilania (czerwona strzałka) znajduje się bliżej środka grzejnika a króciec powrotu (niebieska strzałka) bliżej skraju grzejnika. W przypadku grzejników z podłączeniem centralnym należy pamiętać, że króciec zasilania znajduje się po przeciwnej stronie niż wkładka zaworowa.
Większość firm dostarcza grzejniki z podłączeniem od dołu z prawej strony i takle grzejniki są z reguły dostępne "od ręki" (nie dotyczy to tylko grzejników o nietypowych wymiarach). Jeżeli zamierzamy kupić grzejnik z podłączeniem z lewej strony musimy to odpowiednio wcześniej zaplanować gdyż okres oczekiwania na takie grzejniki może wynosić nawet klika tygodni.
Jeżeli kupujemy grzejniki typu 21 (dwie płyty i jeden konwektor), 22 (dwie płyty i dwa konwektory) lub 33 (trzy płyty i trzy konwektory), w których tylną ściankę stanowi płyta grzewcza identyczna z płytą frontową to w przypadku niektórych marek grzejników możemy grzejnik z podłączeniem z prawej strony odwrócić i wtedy mamy sprawę podłączenia z przeciwnej strony załatwioną. Dotyczy to jednak tylko tych grzejników, które mocowane są do ściany przy pomocy specjalnych szyn (np. Purmo, HM Galant) a więc nie mają przyspawanych lub zgrzanych na tylnej ściance uchwytów (np. Kermi, Cosmonova).
Jeżeli nie jesteśmy pewni jakiej długości grzejnik zamontujemy w pomieszczeniu to warto zastanowić się nad kupnem wersji z podłączeniem centralnym. Możemy wtedy przygotować podejścia pod grzejnik dużo wcześniej a decyzję o wielkości grzejnika podjąć przed wprowadzeniem się do nowego domu.
Jak już wspomniałem grzejniki dolnozasilane mają wbudowaną wkładkę zaworową a więc pozostaje tylko zakup specjalnego podwójnego zaworu odcinającego, przy pomocy którego podłączamy grzejnik dolnozasilany do instalacji c.o.. Służy on także do odcięcia dopływu wody do grzejnika jeżeli chcemy np. zdjąć grzejnik aby pomalować ścianę za grzejnikiem.
Zawory odcinające produkują wszystkie firmy oferujące armaturę c.o. Poniżej przykład zaworów firmy Danfoss ( od lewej strony zawór prosty, pośrodku zawór kątowy).
Większość zaworów posiada gwinty:
- do podłączenia do instalacji c.o. zewnętrzny 3/4"
- do podłączenia do grzejnika wewnętrzny 3/4"
Głowice termostatyczne montujemy na wkładkach zaworowych podobnie jak na zaworach termostatycznych. Trzeba przy tym pamiętać, że mocowanie głowicy termostatycznej musi odpowiadać mocowaniu wkładki zaworowej. Większość wkładek zaworowych jest wyposażona w gwint M30x1,5mm i pasują do nich wszystkie głowice termostatyczne z takim właśnie gwintem. Są jednak wkładki zaworowe z innym typem mocowania i trzeba dobrać wtedy odpowiedni model głowicy termostatycznej (np. Danfoss).
Jeżeli montujemy grzejnik we wnęce podokiennej i mamy problem ze zmieszczeniem głowicy termostatycznej pomiędzy obudową grzejnika a ścianą to proponuję zastosować głowicę termostatyczną kątową firmy Heiemeier.
Subskrybuj:
Posty (Atom)